Hej :)
Miałam napisać notkę dopiero jutro, ale tak jakoś podniosła mnie na duchu statystyka bloga (wiele osób tu zagląda, bardzo mi z tego powodu miło!), więc postanowiłam że napiszę już dzisiaj?
Co u mnie? Pierwszy egzamin zdany śpiewająco, na początku nieco zawaliłam, ale jakoś się wybroniłam i zwalczyłam stres, jestem z siebie bardzo dumna i zabieram się do jeszcze większej pracy, bo kolejne egzaminy się zbliżają ;)
Ostatnio ciągle sprzątam przed świętami, albo spełniam się w kuchni. Wczoraj po raz pierwszy upiekłam ciasto (nie licząc prościutkiego biszkopta)- mianowicie sernik dwukolorowy :)
Nie wyszedł idealnie, ale też nie wyszedł mi zakalec i ciasto jest bardzo smaczne, także uważam to za mój kulinarny sukces ;) Niebawem wrzucę przepis, jeśli będziecie chcieli.
Nie wiem jak Wy, ale ja strasznie tęsknię za wiosną! Niby już jest, ale tylko na papierze- wszędzie śnieg, chlapa i mróz! Moja babcia twierdzi, że pierwszy raz w jej życiu Wielkanoc będzie śnieg, a moja babcia liczy sobie prawie 85 lat, więc takiej sytuacji nie było od bardzo, bardzo dawna....
Jutro święcimy pokarmy, mój koszyczek jest tak odrąbany wstążeczkami, koronkami i kwiatkami, że wygląda jak koszyk przedszkolaka :D Może jutro uda mi się wejść na kompa, to dodam zdjęcia, może jak jeszcze będzie z zawartością ;) Wielkanoc spędzam u kuzyna, a Lany Poniedziałek u wujka, więc w tym roku święta nie w domu. A jak u Was? Gdzie spędzacie Wielkanoc?
Jak ja bym chciała mieć już własny klarnet! Obecnie jestem na etapie poszukiwań używanego w dobrym stanie i nic nie mogę znaleźć....do końca roku szkolnego w muzycznej zostało niespełna 3 miesiące, zaraz po zakończeniu roku muszę instrument oddać, a nie chcę zostawać bez klarnetu... Nie wiem, może nie jest tak, że nie mogę żyć bez grania, bo mogę, ale jak długo nie gram, to czegoś mi brakuje, coś jest nie tak....
Lubię to robić i chcę to robić dalej. Nie tylko lubię grać, ale też uwielbiam chodzić do szkoły muzycznej, dzięki niej poznałam wiele wspaniałych ludzi, którzy wyryli w moim sercu niezacierany ślad... Z resztą, może kiedyś napiszę o tym osobną notkę, bo niektórzy sądzą, że po szkole muzycznej można grać tylko w nudnej orkiestrze, grając marsze do kotleta, a to absolutnie nie jest prawda :)
No i na koniec:
Z okazji zbliżających się świąt Wielkanocy, życzę Wam dużo zdrowia i szczęścia, aby te święta były przez Was przeżyte w radości, cieple rodzinnego domu i poczuciu bezpieczeństwa.
Niech zmartwychwstały Chrystus towarzyszy Wam przez całe Wasze życie!
Mam nadzieję, że jeszcze przed świętami uda mi się napisać, ale nie obiecuję, bo mój pokój jest jeszcze w lekkim nieładzie... ;)
Papa :*
Wesołych Świąt <3 Obserwujemy? ♥
OdpowiedzUsuń