niedziela, 26 grudnia 2010

Święta, święta i powoli po świętach...

Witam kochani! Powoli święta za pasem, szczerze mówiąc, w tym roku mam ich serdecznie dość! Jakoś tym razem nie otoczyła mnie ta aura świąteczna, przez co wydają mi się one takie nijakie ;/
No, ale trudno. Może następne przebiegną bardziej rodzinnie?
Wczoraj byłam u mojej kuzynki, która ma 1,5 roczną córeczkę ;) Jejku, to bardzo kochane dziecko, bardzo lubię jak się śmieje :D W ogóle, bardzo lubię dzieci i naprawdę nie mogę się doczekać, aż wreszcie osiągnę wiek dorosłości, spotkam swojego księcia z bajki (w sumie to już księcia spotkałam, ale czy to będzie ten?) i mieć swoje małe, upragnione szczęście :D
Ahh, te marzenia....
Cóż mogę jeszcze napisać? Pilnie pracuję nad moją nową książką, nie wiem na razie jaki będzie miała tytuł. Mogę zdradzić tylko tyle, że będzie o trudnej miłości, mianowicie chłopak jest poważnie chory... Fabuła bardzo prosta, ale treść, dialogi... Przejmujące, życiowe, obiecuje że pozostanie Wam w pamięci! Książka będzie gotowa gdzieś na luty/marzec i będę starała się znaleźć jakieś wydawnictwo, które chociażby mały nakład wydrukowało (w moim wieku będzie to naprawdę trudne). Skąd takie zamiłowanie do pisania? Otóż próbowałam napisać książkę odkąd pamiętam, ale zawsze były to tylko naiwne, głupie opowiastki ściągnięte z jakiś filmów. A teraz, skąd inspiracja? Przede wszystkim z wielu książek o miłości które przeczytałam (m.in. Saga Zmierzch). Pomysł zrodził się kiedy spałam, coś mi się przyśniło i... bach! Rano obudziłam się z gotowym pomysłem, częścią dialogów... Może coś z tego będzie ;)
Napiszę następną notkę prawdopodobnie w roku 2011, dlatego życzę Wam udanego Sylwestra! :)
Pozdrawiam!
Igula ;D (Iguanne)

EDIT: Wie ktoś jak zmienić szablon? Nic mi się nie ładyje w kreatorze szablonów, już nie wiem co robić ;/ Próbowałam i w Firefoxie i w Explorer i nic to nie daje... 

piątek, 17 grudnia 2010

Za tydzień wigilia...

Witam.
Jak widać, czas bardzo szybko leci, za bardzo.
Już za tydzień Wigilia kochani! Czas przemyśleń, czas pogłębiania rodzinnej więzi, choinki, prezentów ;D
Dużo nie będę pisać, u mnie bez większych zmian.
Wena mnie opuściła! Na szczęście, zanim zdążyła to zrobić, naskrobałam parę wierszy, które wkrótce wstawię :P
Muszę zmykać, dziś dałam tylko oznakę życia...
Papa ;)

niedziela, 5 grudnia 2010

Niedziela :)

Witam. A więc dziś 5 grudnia, niedziela. Co u mnie? Normalka ;D
Dostałam dziś książkę od rodziców, już na Mikołajki, a jest to mianowicie "Przed świtem" autorstwa Stephenie Meyer ;)
Troszkę już przeczytałam, ale resztę zostawię sobie na później ;)
Postanowiłam, że jeśli chodzi o wiersze, to pozostanie na razie na Onecie, bo zostawiłam tam niezły dobytek: wiersze sztuk 36 ;D
Pamiętnik będzie tu. No nie powiem, ten blogspot to bardzo miły i ciepły zakątek ! Muszę jeszcze się nauczyć zmieniać szablon, wtedy dopiero będzie ok :)
Zaraz muszę się szykować do kościoła, o 11:30 jest msza. A potem prawdopodobnie pojadę na zakupy, zobaczę jeszcze ;P
Muszę już zmykać. Na koniec może moja ulubiona fotka ze Zmierzchu?
"Taka miłość się nie zdarza..." Enjoy <3 ;D

piątek, 3 grudnia 2010

Wiersz : "Opuszczona Bella"

Wiersz inspirowany na drugiej części sagi "Zmierzch"- "Księżyc w nowiu" autorstwa Stephenie Meyer.

Zostawiona pośród zła,
Porzucona w głębi lasu,
Tak! Dziś miłość nie wygrała!
Bo nie było na nią czasu...

Przeszywam otchłań oczami,
zostawiłeś mi ją w testamencie...
Znikłeś w niej, między sosnami,
Co ze mną będzie? Co będzie?

Szeptałeś, że kiedy znikniesz,
będę wreszcie bezpieczna,
Teraz uciekasz ode mnie, biegniesz,
Zostałam ja- Twa podopieczna.

Brak Ciebie mi doskwiera,
Pustka w sercu i umyśle,
Zmysły moje poniewiera...
Cisza oplata mnie tak ściśle!

Wróć Edwardzie! Wróć kochany!
Co ja teraz sama zrobię?
Przecież ty mi jesteś dany,
No i ja się kocham w Tobie...

(c) Wszelkie prawa zastrzeżone.
PS. Pochodzę z bloga http://magiczna-poezja.blog.onet.pl jakby ktoś nie wiedział ;)

Zaczynam na nowym gruncie...

Hej. Mam na imię Kinga, mój pseudonim to Iguanne. Przeniosłam się z Onetu, bo baardzo mnie on już denerwował. Dwa blogi złączę tutaj w jeden, a więc będzie to jak na razie pamiętnik z domieszką wierszy, dopóki się do końca nie przeniosę. No, cóż tu więcej pisać.... Życzcie mi powodzenia :)