czwartek, 8 marca 2012

Dzień Kobiet!

Witam :)
Dziś Dzień Kobiet. Tak, tak... Dostałyśmy w szkole po tulipanie i pewnie od taty dostanę czekoladę albo coś.
Czuję się świetnie, taka jakaś doceniona... Ale znowu mi żal, że nie mam z kim spędzać tego dnia...
Krzepię się nadzieją, że przyjdzie dzień, gdy będę gotowa by kogoś kochać. Pójdę za nim na koniec świata. Będziemy mieć "101 pomysłów na randkę" i 1000 pomysłów na minutę. Wierzę, że może za rok, może za dwa będę obchodzić to święto z człowiekiem, z którym będę mogła się i śmiać, i płakać.
Boli mnie to, że czasem koledzy wytykają mi jaka to ja jestem brzydka, ale przecież kiedyś komuś się spodobam! Więc nadal mam nadzieję na wielką miłość kiedyśtam (jeszcze nie teraz) i płynę na tej dziurawej łodzi, z jednym wiosłem wiosłując do ostatniego tchu.... W końcu dopłynę do jakiejś przystani?




Wmawiam sobie, że mam dopiero 15 lat i że mam czas. Z drugiej strony patrzę, jak moje dzieciństwo, beztroska czy niewinne patrzenie w oczy koledze odpływa w dal. Teraz każde spojrzenie, każdy dotyk wszyscy traktują z nadinterpretacją. Nie można mieć przyjaciół, bo ludzie uważają, że masz kogoś. Wszyscy wiedzą lepiej od ciebie, a ty po prostu chcesz być szczęśliwy w swoim małym świecie. Boję się, że przyjdzie dzień, gdy nagle jak na loterii stracę wszystko i wszystkich co mam
Mam nadzieję, że on nigdy nie nastąpi :).
 Co u mnie? Zbieram się, aby aktywować mojego bloga z wierszami. Bardzo się jednak boję, że ktoś je po prostu skopiuje i np. opublikuje jako swoje. Zawsze się będę tego bała, więc chyba usunę tego bloga z wierszami i tak się skończy. Zaczęłam się jednak poważnie zastanawiać nad wydaniem tomiku z wierszami. Myślę, że moi znajomi chętnie by kupili, mam nadzieję :) A trochę tego jest, niektóre są naprawdę dobre <pozajmowały podium na niektórych konkursach, to chyba dobrze?> Może przy okazji uzyskałabym trochę pieniążków na wymarzony klarnet? Bardzo by się przydało. Wiadomo, jak ktoś już wyda książkę to np. ktoś cytuje fragmenty z książki. Na to się godzę, bo skoro kilka osób będzie znało wiersz, to zaraz mogą podpisać "Ej! To wiersz "kogośtam", dlaczego bezprawnie go wykorzystujesz?!" Właśnie o to mi chodzi.
Nie uważam oczywiście, że pisze dobre wiersze. Niektóre są naprawdę żałosne. Nie umiem pisać, tak i o tym co bym chciała. Niektóre jednak oddają maksymalnie uczucia, które udzielały mi się w czasie, gdy je pisałam :)
To takie marzenie.  Nie do spełnienia na razie :)
***
Mykam. Miałam zadanie z majcy robić :D
Papa :*********

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz