Hej!
Dziś tylko taka króciutka notka + informacja o zmianie nazwy!
***
A więc dziś byłam jak co niedziela w kościele :) Z rodzicami na śmierć zapomnieliśmy, że jest zmiana czasu, no i że jest godzina do przodu. Spóźnilibyśmy się przez to na mszę! :P Ale jakoś daliśmy radę.
Byliśmy dziś też u chrześniaka mojego taty, jego żony i synka ;) Wybawiłam się z dzieckiem, naprawdę mi się podobało:)
A: no i wczoraj kupiłam sobie nowe buty (koturny) w Deichmannie. Koturny są wysokie na 8 cm :D
Na początku ledwo co w nich chodziłam, ale potem jakoś przywykłam. Kupiłam je specjalnie z myślą o chrzcie, który mam w święta wielkanocne...
***
A więc zmieniam adres bloga. Będzie nosił nazwę hard-life albo coś w tmy stylu, jeszcze pomyślę ;)
***
A i jeszcze proszę o adresy blogów osób, które 'mnie' czytają. Gdzieś mi się wszystkie adresy zapodziały, a chętnie bym sobie poczytała!
Papa ;*
EDIT:
Nie zmieniam nazwy, gdyż mam z tym małe problemy :D
Niechże zostanie moja autorska nazwa: zakłamane życie ;P
Mój blog www.szalone-zycie-kingi.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMam prośbę czy mogłabyść dodać zdjęcia swoje bo chciałabym zobaczyć jaką masz fryzurę.Możesz zamazać twarz.